Tydzień kończący karnawał to tradycyjnie okres beztroskich zabaw. Rozpoczyna go tłusty czwartek, który dla większości z nas jest jedyną w swoim rodzaju okazją ku temu, aby bez wyrzutów sumienia raczyć się kalorycznymi smakołykami. Jak jednak powstało to święto? Tradycja tego dnia zaczęła się w czasach rzymskich, gdy spożywaniem bardzo pożywnych pokarmów świętowano zakończenie zimy. W Krakowie zaś w ten dzień świętowano rocznicę zgonu złego władcy, który według opowieści dręczył właścicielki straganów na Starym Mieście. Warto jednak wspomnieć, iż nie od początku ze świętem tym związane było spożywanie słodyczy.
Pączki – co oprócz słodkich smakołyków?
Z tłustym czwartkiem szczególnie mocno kojarzone są tradycyjne pączki, a poza tym również faworki. Dawniej przygotowywane były na słono – ze boczkiem lub kiełbasą – i spożywano je wraz z wódką. Słodkie pączki pojawiły się dopiero w XVI wieku. Z początku robiono ich niewiele – człowiek, który trafił na pączek z migdałem, miał cieszyć się szczęściem w w przyszłych miesiącach.
Współczesne pączki
Dziś wytrawne pączki już rzadko są wypiekane. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się zaś pączki z marmoladą różaną i posypką z cukru pudru. W ten dzień sporo osób przygotowuje pączki samodzielnie, jednak potrzeba do tego to czasu i dużych umiejętności. Z tego względu szczególnie chętnie wybieramy pączki z piekarni. Według entuzjastów wypieków najlepsze są pączki z cukierni z długą historią oraz – co najistotniejsze – własnymi recepturami, które wyróżniają je pośród konkurencji.
Piekarnia Pochopień
ul. Kochanowskiego 22
31-127 Kraków
Tel.: 12 633 75 02
E-mail:
[email protected]