Do demineralizowania wody niezbędny był niegdyś kwas solny. Metoda ta nie okazała się niestety najlepsza – wytwarzane były przy tym ścieki, duże były także wydatki wiążące się z tego typu oczyszczaniem wody. Nie może zatem zaskakiwać, że fabryki, gdzie woda jest oczyszczana w dużych ilościach chętnie zdecydowały się na korzystanie ze znacznie nowocześniejszych metod. Jedną z nich, zdecydowanie najpopularniejszą jest stacja odwróconej osmozy. Poprzez wykorzystanie nieskomplikowanej reakcji, urządzenia tego typu mogą prędko, tanio i bez komplikacji oczyścić dowolną ilość cieczy.
Stacja odwróconej osmozy – zasada działania?
Odwrócona osmoza, jak nietrudno się domyślić, jest przeciwieństwem osmozy. W wyniku tego procesu dwa roztwory modyfikują swoje cechy – w tym wypadku stężenie jednego rośnie, a drugiego – spada. To z kolei umożliwia demineralizację wody z różnych minerałów, które są w stanie zakłócać działanie najróżniejszych instalacji. Stacja odwróconej osmozy to urządzenie, które umożliwia zmniejszenie zawartości soli i innych związków, a także usunięcie wszelkich mikroorganizmów.
Zastosowania stacji odwróconej osmozy
Ze względu na jej zalety, stacja odwróconej osmozy jest często stosowana w przemyśle. Możemy zauważyć ją w zakładach żywności i napojów, lekarstw oraz metalurgicznych. Woda, jaką otrzymujemy z jej wykorzystaniem nie zawiera też kamienia, dzięki czemu można używać jej w kotłach. Warto też nadmienić, że takie urządzenia instalowane są również w obiektach służby zdrowia.