Nie daj się nabrać! Uważaj na świadczenie wykupu!

Nie daj się nabrać! Uważaj na świadczenie wykupu!

O polisolokatach rozpisywało się już mnóstwo portali . Głośno było także o procesach wytaczanych towarzystwom ubezpieczeniowym, pomimo to nadal dużo osób nie potrafi zrozumieć, w czym tkwi problem. O co w rzeczywistości chodzi oraz dlaczego polisolokaty są tak bardzo niekorzystne dla klientów.

Uwaga! Świadczenie wykupu!

Żeby wyjaśnić zagrożenie związane z lokatami inwestycyjnymi, trzeba powiedzieć o świadczeniu wykupu. Świadczenie wykupu to nic innego jak opłaty likwidacyjne. Jest to procent pobierany od zainwestowanych środków przez towarzystwo ubezpieczeniowe w przypadku, gdy przedwcześnie zamykamy naszą lokatę. Ma się rozumieć, że im szybciej wycofujemy zainwestowaną kwotę, tym większe są opłaty. Niejednokrotnie wynoszą one nawet 100% zainwestowanych pieniędzy w przypadku zlikwidowania lokaty w okresie kilku pierwszych lat od jej otwarcia. Pewnie każdy, kto to czyta, myśli sobie, kto przy zdrowych zmysłach godzi się na takie zasady? I to Was zaskoczy – wiele osób! A wszystko dlatego, że informacja o tych “opłatach manipulacyjnych” przeważnie jest świetnie przed nami ukrywana.

Jak znaleźć sposób na zapis o świadczeniu wykupu?

Istnieją jednak przepisy prawne, które pozwalają odzyskać zainwestowane w polisolokacie pieniądze. Jest wiele kancelarii, które specjalizują się w tego rodzaju sprawach i z dobrym skutkiem walczą z podstępnymi towarzystwami ubezpieczeniowymi. Już wiele procesów o zwolnienie z opłat likwidacyjnych zakończyło się z korzyścią dla konsumenta. Dotyczy to przede wszystkim niewspółmiernie wysokich świadczeń wykupu. W świetle polskiego prawa uznaje się, że zbyt wysokie opłaty manipulacyjne są po prostu nielegalne.